 |
 | Zmienić swoje zycie o 180 stopni... |  |
MartaPilc
Dołączył: 10 Wrz 2006 |
Posty: 14 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Polska/Warszawa |
|
 |
Wysłany: Nie 13:35, 10 Wrz 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Witam Was wszystkich!! Dziś przejrzałam sobie użytkowników tego forum. Macie tak wspaniałą i ciepłą atmosferę tutaj... Piszę, loguję się tu po raz pierwszy. Mam wiele pytań do tych, którzy już są w Australii. Ja jeszcze tutaj, na miejscu - w Polsce, której wcale nie kocham... Chciałabym zmienić swoje życie, wyjechać stąd, polecieć do Australii. Wiem, że to nie będzie ot, tak po prostu, że to kwestia miesięcy, może lat. Ale marzę o tym i wiem, że to możliwe. Wam się udało Dlaczego ma się nie udać mi... Piszę prosząc o wskazówki. Kończę studia, w październiku się bronię. Nie chcę mieszkać w Polsce, chcę żyć godnie, normalnie - tu się nie da... Dlaczego Australia? Bo czuję się emocjonalnie z nią związana, bo czuję, że to tam chciałabym spędzić resztę swojego życia...
Proszę Was o wskazówki, o to, co powinnam robić, jak się zabrać do przygotowań, od czego zacząć?
Mam nadzieję, że pomożecie mi wszyscy, że kiedyś się zobaczymy Dziękuję! M.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
|
 |
 | Re: Zmienić swoje zycie o 180 stopni... |  |
kasia
Dołączył: 05 Mar 2006 |
Posty: 187 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Australia/Brisbane |
|
 |
Wysłany: Nie 14:01, 10 Wrz 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Marto,
Witam Cie. Tak atmosferke mamy tu dobra i oby sie to nie zmienilo. Czytaj i pytaj a Wszyscy pomoga.
Po pierwsze najpierw najwazniejsze dwie rzeczy:
1. Angielski - w jakim stopniu sie porozumiewasz tym jezykiem i jak sporo wysilku mozesz wlozyc w jego nauke.
2. visa na jaka sie zdecydujesz. Idealem jest visa skilled migration ktora daje Ci od razu prawo stalego pobytu. Tutaj jednak liczy sie ostatecznie ilosc punktow ktore zdobywasz za wyksztalcenie, znajomosc jezyka, doswiadczenie zawodowe itp.
Sprawdzic te dwa punkty mozesz bardzo szybko. wejdz na [link widoczny dla zalogowanych] i tam sprawdz rodzaje wiz. W wizie skilled migration masz BOOKLET 6 ktory jest biblia emigracji.
przeczytaj, przelicz i potem pytaj.
pozdrawiam
kasia
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 | Start |  |
MartaPilc
Dołączył: 10 Wrz 2006 |
Posty: 14 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Polska/Warszawa |
|
 |
Wysłany: Nie 14:05, 10 Wrz 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Dziękuję serdecznie. Mój angielski jest na poziomie tylko komunikatywnym i formalny jest dla mnie zbyt trudny, ale tak, jak napisałam -mogę i będe się do tego przygotowywać. Jeżeli tylko nie zamknie mi się drzwi od razu na starcie, to zrobię wszystko, żeby wykuć angielski na poziom wystarczający do mieszkania w Australii.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 | Re: Start |  |
 |
 | :) |  |
 | Dziekuje |  |
 | :( |  |
MartaPilc
Dołączył: 10 Wrz 2006 |
Posty: 14 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Polska/Warszawa |
|
 |
Wysłany: Pon 18:06, 11 Wrz 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Dziekuje za dobre rady. Mam nadzieje, ze kiedys mi sie to uda... Na razie bede musiala wydrukowac sobie ten booklet 6 - juz do niego dotarlam i przetlumaczyc, bo moj angielski jest za slaby, zeby sobie tlumaczyc z kompa - musze usiasc i siedziec ze slownikiem. Ale powiedzcie mi tak szczerz: czy czlowiek, ktory nie zna na wysokim poziomie angielskiego, nie ma ani rodziny ani przyjaciół w AUS, ma tylko paszport i chec zmiany swojego zycia o 180 stopni, ma szansę? Czy ja mam szansę wysiąść z samolotu w AUS za kilka lat? Czy dam radę ze znalezieniem pracy, czy będę miała gdzie mieszkać, skoro przyjadę bez pieniędzy i z jednym plecakiem?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
mike
Dołączył: 13 Mar 2006 |
Posty: 96 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Adelaide |
|
 |
Wysłany: Pon 19:09, 11 Wrz 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Niestety, Marto na to pytanie musisz odpowiedziec sobie sama. Moim zdaniem kazdy czlowiek jest w stanie zrealizowac cel, ktory sobie wybierze. Czy jestes wystarczajaco zmotywowana, silna i wytrwala w dazeniu do celu ? Ja jestem osoba tego typu, ze jak cos postanowie, to za wszelka cene staram sie to osiagnac i nigdy nie mysle, ze cos schrzanilem, bo zawsze mozna sprobowac ponownie. Planuje, szacuje i dzialam. Jak do tej pory moj sposob na zycie mnie nie zawiodl. Jak Ty dzialasz ? Zycze Ci powodzenia.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mike dnia Pon 23:47, 11 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
 | booklet 6 |  |
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |