Forum POLSKO-AUSTRALIJSKI PORTAL INTERNETOWY Strona Główna


POLSKO-AUSTRALIJSKI PORTAL INTERNETOWY
KAWIARENKA INTERNETOWA WOLNEGO SLOWA
Odpowiedz do tematu
co warto zabrac - Queensland
kasia



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia/Brisbane

Oczywiscie zalezo wiele od tego w czym wygodne nam sie chodzi lub co nosi. Drugie to miejsce zamieszkania. Do krainy deszczowcow Laughing nalezy zabrac cieple rzeczy, ale ja sie tu chce skupic na zaopatrzeniu sklepow.

BUTY
Praca - brak dobrych butow. ja tesknie za moimi rylko i juz raz ktos mi przywiozl pare szpilek. I tu jest male ale... ja w nich prawie nie chodze bo jest za cieplo. Wink
Tutaj kupuje sobie buty na paseczki i w nich chodze caly rok. czasem w zime zaloze raz czy dwa te skorzane ale generalnie to stoja w garderobie. Inna sprawa to obcas. Bierzcie pod uwage czesto jazde autem. Ja z moich 5 cm zeszlam na 3 Sad

Bushwalking - potrzebujesz dobrych i wygodnych butow. moga byc jakies adidasy.
Sandaly - brakuje sandalow dla Panow - tych wygodnych i dobrze wykonanych. tutaj takie co kosztuja 100$ nie sa nadzwyczajnej klasy.
reszta - klapek tutaj wybor i sa tanie. mozesz kupic tutaj, bo one i tak sie szybko niszcza. ja ze wzgledu na to ze sporo jezdze, zuzywam buty szybciej.

BIELIZNA
W queensland dobra jest bawelna ze wzgledu na cieple temperatury. Sztuczne komplecik - niewarte kupowania. Anyway, trzeba sie przygotowac na bol z inna numeracja i rozmiarami. Tutejsze spoleczenstwo jest mocno napuchniete.
Panom polecam zapas skarpetek i bawelnianych slipek. Tutaj wszystko made in china.

UBRANIA
Panom polecam zakup dodatkowych koszul biurowych i spodni. Tutaj znowu, made in Taiwan i nawet koszula za 50$ rozchodzi sie na plecach po praniu albo wypadaja mankiety.
Spodnie biurowe w markowym sklepie zaczynaja sie od 100$ i oczywiscie sa z azji....

Kostiumy damskie. ostatnio moja przyjaciolka kupila sobie garsonke za ponad 300 dolarow z podszewka tylko pod spodem. Znowu trzeba brac pod uwage rozmiary tutejszych tubylcow (juz nie mowiac o fasonach), wiec jesli jestes osoba o normalnej figurze... warto zebys kupila sobie jeden kostiumik wiecej bo tutaj mozesz tego nie znalezc.

KOSMETYKI
Pamietajcie ze klimat tutaj jest inny i Wasza marka kosmetykow moze sie troszke roznic na tutejszy rynek. Nie bierzcie wiec zapasow.

KSIAZKI
jakiekolwiek slowniki, ksiazki do nauki sa tu drogie. jesli jedziesz z Polski to sobie tam kup i przywiez.

DETERGENTY - proszkow do prania wybor marny. ja co do tego jestem wymagajaca i zdziwil mnie brak jakis odplamiaczy. Np plyn do prania rzeczy czarnych jest jednej czy dwoch marek tylko. dla mnie osobiscie nedza...

A tak poza tym to zalalo tu azjatyckimi tanimi wyrobami i najgorsze jest to ze nawet jesli chcesz kupic cos lepszego i wiecej za to zaplacic to i tak nie bedzie to cos co chcialbys.

pozdrawiam
kasia


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ewa



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gols Coast / Australia

Czuje ze trzeba bedzie jeszcze pochodzic po sklepach zanim wyjade.
Ale z drugiej strony stawiam sobie pytanie, jak ubieraja sie Australijczycy??
Nie maja gustu i jest im obojetne co ubieraja, czy same drogie rzeczy z butikow??
A moze nie wiedza, ze mozna tesknic za duzym wyborem, bo go nigdy nie mieli?? Rolling Eyes hihhi


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kasia



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia/Brisbane

Ewa napisał:
Czuje ze trzeba bedzie jeszcze pochodzic po sklepach zanim wyjade.
Ale z drugiej strony stawiam sobie pytanie, jak ubieraja sie Australijczycy??
Nie maja gustu i jest im obojetne co ubieraja, czy same drogie rzeczy z butikow??
A moze nie wiedza, ze mozna tesknic za duzym wyborem, bo go nigdy nie mieli?? Rolling Eyes hihhi


Wiesz Ewo, czasem sie zastanawiam jak w kraju w ktorym dobrze sie powodzi ludziom moze byc tyle kiczu i taniochy...
niestety chinszczyzna zalala juz caly swiat i ciezko jest konkurowac z taniocha. I tak wybor sam wyginal.

Kiedys zobaczylam goscia wyprzedajacego buty S. powiedzial ze przy chinszczyznie po prostu juz mu sie to nie oplaca...

buziaki
kasia

Ps jesli nosisz okulary lub Twoja rodzina to zrobcie sobie dodatkowa pare. tutaj drogo i musisz czekac rok na prywatne ubezpieczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KOALA
Administrator


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

No niestety tutaj w Niemczech tez pomalu tak sie robi. Nic sie nie oplaca tu w kraju produkowac, bo z Chin wszystko tansze.
Dzisiaj bylam na chwile w sklepie z ciuchami mozna powiedziec "na codzien" i tez chyba wszystko co maja to made in China. T-shirt kupisz tu juz za 1,00 Euro Shocked i wcale nie wyglada najgorzej. Oczywiscie ubierzesz pare razy i mozesz go wyrzucic ale kogo to obchodzi?? Ludzie maja coraz mniej kasy i kupuja coraz wiecej tandety. Sklepy z drogimi i dobrymi zeczami pomalu zanikaja...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kinki



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Perth

Przyznaje, ze jest tu wiele ciuchow z Azji i Ozi ubieraja sie bez gustu.... ale sama lubie tu kupowac rzeczy, latwiej mi cos znalec. Nie mam problemow, aby kupic cos na codzien lub eleganckiego. Rzadko patrze na metki przed kupnem, bo kieruje sie wygladem i materialem danego ubrania.
W Polsce zawsze mialam porblemy ze znalezieniem wygodnych butow, a tu jakos mam sporo szczescia, ale fakt faktem szybko sie je schodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: co warto zabrac - Queensland
orka



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wkrotce z Australii

kasia napisał:


Super cenne wskazowki dla takich osob jak ja - nigdy nie bylam w Au, a za 3 miesiace jade na dluzej. Obecnie mieszkam w Niemczech i jakosc tutaj wszystkiego jest przeswietna.


BIELIZNA
W queensland dobra jest bawelna ze wzgledu na cieple temperatury. Sztuczne komplecik - niewarte kupowania. Anyway, trzeba sie przygotowac na bol z inna numeracja i rozmiarami. Tutejsze spoleczenstwo jest mocno napuchniete.
Panom polecam zapas skarpetek i bawelnianych slipek. Tutaj wszystko made in china.
[/quote]

To z czego produkuje sie obecnie chinska bielizne? W PL jest ona jak najbardziej chinska, choć jakość wykonczenia jest kiepska. Czesto cos sie pruje... W Niemczech chinskiej bielizny i chinskich rzeczy zle wykonanych w zasadzie nie ma, Niemiec tego nie kupi. A to, co pochodzi z Chin jest bardzo dobrej jakosci.
Co do skarpetek - to z czego one sa? I czy rzeczywiscie sa potrzebne przy takich upalach?
[/quote]

[/quote]
UBRANIA
Panom polecam zakup dodatkowych koszul biurowych i spodni. Tutaj znowu, made in Taiwan i nawet koszula za 50$ rozchodzi sie na plecach po praniu albo wypadaja mankiety.
[/quote]

Okropne:) Mozna chociaz takie cos po pierwszym praniu bez problemu zwrocic do sklepu? Jak jest w ogole z reklamacjami? W Niemczech kazdy duzy sklep bez zadnego "ale" przyjmuje wszystko przez pol roku. Niewazne, czy ci sie zepsulo czy przestalo sie podobac. Czasami kreca jedynie nosem, ze zbyt pozno oddajesz cos z poprzedniej kolekcji, choc jak masz dobre wytlumaczenie (ze np. przytylas) i masz paragon, to tez przyjma.
Gwarancja jest przewaznie 2 letnia, po tych 6 miesiacach odpowiedzialnosc przechodzi na producenta.
[/quote]
[/quote]

Spodnie biurowe w markowym sklepie zaczynaja sie od 100$ i oczywiscie sa z azji....
Kostiumy damskie. ostatnio moja przyjaciolka kupila sobie garsonke za ponad 300 dolarow z podszewka tylko pod spodem. Znowu trzeba brac pod uwage rozmiary tutejszych tubylcow (juz nie mowiac o fasonach), wiec jesli jestes osoba o normalnej figurze... warto zebys kupila sobie jeden kostiumik wiecej bo tutaj mozesz tego nie znalezc.

[/quote]
KOSMETYKI
Pamietajcie ze klimat tutaj jest inny i Wasza marka kosmetykow moze sie troszke roznic na tutejszy rynek. Nie bierzcie wiec zapasow.
[/quote]

To swieta prawda

[/quote]
DETERGENTY - proszkow do prania wybor marny. ja co do tego jestem wymagajaca i zdziwil mnie brak jakis odplamiaczy. Np plyn do prania rzeczy czarnych jest jednej czy dwoch marek tylko. dla mnie osobiscie nedza...
[/quote]

A czy te proszki chociaz dobrze piora? Z Niemiec to zawsze przywoze do Polski caly samochod proszkow, bo sa rewelacyjne w porownaniu z polskimi.
[/quote]

A tak poza tym to zalalo tu azjatyckimi tanimi wyrobami i najgorsze jest to ze nawet jesli chcesz kupic cos lepszego i wiecej za to zaplacic to i tak nie bedzie to cos co chcialbys.
[/quote]]

W Polsce tez jest coraz wiecej tandety, zreszta wszystkie marki szyja na Europe Zachodnia i Wschodnia. Niby to samo z wygladu, ale jakosc slabsza.
Ale czy w Australii nie ma dobrych ciuchow, dobrych marek? Nie ma np. importu z USA, gdzie wszystko jest przeciez b. tanie i generalnie b.dobrej jakosci?
A jak jest z jakoscia sprzetu AGD: lodowek, pralek, kuchenek mikrofalowych?


Serdecznie pozdrawiam
Mam nadzieje, ze sie jeszcze uslyszymy.
Ika
pozdrawiam
kasia[/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: co warto zabrac - Queensland
kasia



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia/Brisbane

Super cenne wskazowki dla takich osob jak ja - nigdy nie bylam w Au, a za 3 miesiace jade na dluzej. Obecnie mieszkam w Niemczech i jakosc tutaj wszystkiego jest przeswietna.
[/quote]

Halo Orka,
Zlala sie Twoja wypowiedz z moja ale juz pisze.

To z czego produkuje sie obecnie chinska bielizne? W PL jest ona jak najbardziej chinska, choć jakość wykonczenia jest kiepska. Czesto cos sie pruje... W Niemczech chinskiej bielizny i chinskich rzeczy zle wykonanych w zasadzie nie ma, Niemiec tego nie kupi. A to, co pochodzi z Chin jest bardzo dobrej jakosci.
Co do skarpetek - to z czego one sa? I czy rzeczywiscie sa potrzebne przy takich upalach?
[/quote]

Sluchaj, chinczyki jak chinczyki, jakosc marna i na pare razy.Czemu sie to tu kupuje? Bo jest tanie i kolorowe. To spoleczenstwo tutaj ne zna rzeczy solidnych i wyroslo na taniosze... straszne ale prawdziwe. Mysle ze jak przyjedziesz i pojdziesz do MYER to wtedy sie przerazisz.

Skarpetki sa potrzebne oczywiscie facetom do krytych butow. Z czego sa wykonane? z mieszanki sztucznego tworzywa. Druga sprawa to zobaczysz ze australijskie kobiety marnie dbaja o stopy.

Mozna chociaz takie cos po pierwszym praniu bez problemu zwrocic do sklepu? Jak jest w ogole z reklamacjami? W Niemczech kazdy duzy sklep bez zadnego "ale" przyjmuje wszystko przez pol roku. Niewazne, czy ci sie zepsulo czy przestalo sie podobac. Czasami kreca jedynie nosem, ze zbyt pozno oddajesz cos z poprzedniej kolekcji, choc jak masz dobre wytlumaczenie (ze np. przytylas) i masz paragon, to tez przyjma.
Gwarancja jest przewaznie 2 letnia, po tych 6 miesiacach odpowiedzialnosc przechodzi na producenta.
[/quote]

My ta koszule po praniu zwrocilismy bez problemu i dostalismy nawet czesc pieniedzy z powrotem bo byla jakas obnizka. kolejna koszula nie rozeszla sie juz na plecach... odeszly mankiety!! juz nie zwrocilam tylko je przyszylam. nie mam czasu na ganianie co tydzien do myers.
Tutaj trzeba zwrocic pieniadze lub wymienic produkt jest cos jest niesprawne lub jakosciowo nie odpowiada. jesli po prostu sie przestalo podobac to sklep nie ma obowiazku przyjac.

jesli uwazasz sie za pokrzywdzona - Fair Trading gdzie skladasz skarge telefonicznie.

A czy te proszki chociaz dobrze piora? Z Niemiec to zawsze przywoze do Polski caly samochod proszkow, bo sa rewelacyjne w porownaniu z polskimi.
[/quote]

Wiem Orka bo spedzilam 5 lat w firmie - czolowym producencie proszkow w Europie. Ta firma byla pierwszym producentem proszku, ktory wynazl jej zalozyciel. proszki niemieckie byly dla mnie, sa i zawsze beda najmniejsze.
tutaj w zwiazku z tym dla mnie jest epoka kamienia lupanego. wyobraz sobie ze oni sa na etapie odplamiacza dosypywanego do proszku w praniu... nedza...

W Polsce tez jest coraz wiecej tandety, zreszta wszystkie marki szyja na Europe Zachodnia i Wschodnia. Niby to samo z wygladu, ale jakosc slabsza.
Ale czy w Australii nie ma dobrych ciuchow, dobrych marek? Nie ma np. importu z USA, gdzie wszystko jest przeciez b. tanie i generalnie b.dobrej jakosci?
A jak jest z jakoscia sprzetu AGD: lodowek, pralek, kuchenek mikrofalowych?

Dobrych marek jest tutaj troche ale znowu jak przyjrzysz sie na miejsce produkcji to widzisz kraj azjatycki bo tam sila robocza jest tansza. Ja jestem krawcowa wiec jestem wymagajaca do ciuchow.
AGD jest sporo dobrego, chociaz nie ma tu pralek siemensa (moje ulubione) a jego gorsza marka BOSCH jest tutaj baaaardzo droga. sa za to solidne marki australijskie.

Co mi sie tutaj podoba to nastawienie sporej grupy ludzi na kupowanie australijskich wyrobow. jest znacznie silniejsze niz przy akcji teraz polska.

Serdecznie pozdrawiam
Mam nadzieje, ze sie jeszcze uslyszymy.
Ika


na pewno Ika sie uslyszymy.
pozdrawiam
kasia


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kaks



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
co warto zabrac - Queensland
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu